poniedziałek, 27 lutego 2012

No to jestem...:)

No nie do końca ja..., ale Justyna w moim imieniu... dosłownie. Obiecywałam jej, że zrobię tego bloga, albo chociaż regularnie robić będę wpisy na www.justdesign.pl. Ale tego nie zrobiłam. I tak teraz, t.j. o 3.45 w nocy powstał mój blog z inicjatywy mojej koleżanki, która pisze teraz jakby była... mną... (mogę ją chyba nawet o to oskarżyć:))... chociaż z drugiej strony mała to schizofrenia skoro ona pisze, ale w moim imieniu, na moim blogu, który przed chwilą sama stworzyła. Ja Dostanę tylko jutro hasła do tego konta i zacznę pisać. Wtedy to już na pewno, ale inaczej... trochę trzeba by jeszcze poczekać na moją blogową odsłonę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz